Czy chcielibyście kiedyś przenieść się w czasy Matki Mazzarello? Poczuć klimat tamtych lat, dotknąć jej obecności…?
Niemożliwe? A jednak – nam się to udało!
W Tarnowskich Górach, 13 maja 2016 roku, można było poczuć się jak w dziewiętnastowiecznym Mornese lub Turynie. Od samego rana na korytarzach widać było osoby przebrane w stroje z tamtego czasu, ponieważ w Salezjańskim Ośrodku Szkolno – Wychowawczym siostry, księża, uczniowie i wszyscy pracownicy świętowali tego dnia uroczystość Matki Mazzarello pod nazwą „Nowa Perspektywa III”, w tym roku obchodzone jako REKONSTRUKCJA. Świętowanie rozpoczęło się już dwa tygodnie wcześniej. Uczniowie podczas porannych słówek i godziny wychowawczej poznawali postać Matki Mazzarello oraz przesłanie jej życia – zwłaszcza treści zawarte w Listach, koncentrujące się wokół następujących tematów: „Życie – przestrzeń, by być”, Życie – czas, by się stawać”, „Życie – czas by sadzić i by zbierać”. Zadaniem każdej z klas było napisanie listu omawiającego jeden z tych tematów. Adresatami listów byli: uczniowie, księża, siostry, dyrekcja, nauczyciele i pracownicy szkoły. Trzeba przyznać, że prace uczniów były bardzo bogate w treść i miały głębokie przesłanie.
Inną formą przygotowania były rozstawione po szkole wystawy przedstawiające ubiory z czasów Matki Mazzarello. Ogłoszony został konkurs na przebranie z tamtych lat. Młodzież bardzo chętnie się zaangażowała, wkładając w przygotowanie strojów wiele wysiłku i fantazji. Dzięki temu w naszej szkole zapanowała prawdziwie dziewiętnastowieczna atmosfera. Przyczyniły się do tego także siostry, które pojawiły się w habitach noszonych przez pierwsze salezjanki. Poranne słówko S. Dyrektorka i s. Justyna rozpoczęły od dialogu Matki Mazzarello z s.Laurą, zaczerpniętego z Cronistorii. Następnie wszyscy uczestniczyliśmy w uroczystej Eucharystii z piękną oprawą i z kazaniem poświęconym naszej Założycielce.
Po Mszy świętej rozpoczął się program artystyczny.
Dyrektorzy nazwali go: choreografia doskonała
Przez cały dzień atmosfera panująca w Ośrodku była bardzo miła, pełna radości i pokoju. Wyraźnie czuć było obecność Marii Dominiki i jej opiekę.
Obecność uczącą nas, jak pięknie przeżyć życie…
A na koniec nagrody grupowe i indywidualne…